Wpadł mi cieniusieńki identyfikator pomiędzy przednią szybę a kokpit.
Próbowałem go wygrzebać ze dwie godziny.
Ma ktoś z was jakiś dobry patent na to?
Bo obawiam się że chyba trzeba będzie demontować
przednią szybę albo cały kokpit.
A to przecież nowe auto
Niestety,
Trzeba by jeszcze wiedzieć w którym miejscu ten identyfikator jest,
on wcale nie jest taki duży, nawet go nie widać
nie wiem do czego ten identyfikator ale chyba taniej będzie go zduplikowac, niż rozbierać deskę lub wyciągać szybę, no chyba , że dodatkowo oprócz kosztów zrobienia jeszcze hałasuje
Po ktorej stronie wpadl. Od strony kierowcy czy pasazera. Po jednej stronie mozna wyjac schowek i wydaje mi sie ze jest latwiej cos grzebac i po drugiej stronie konsola nad nogami kierowcy tez daje sie odkrecic.
Komentarz